Dzisiejszy dzień podczas Młodzieżowych Mistrzostw Europy ILCA 4 w Pucku postawił przed zawodnikami i organizatorami kolejne wyzwania. Żeglarze mierzyli się z kapryśną pogodą: słabym, zmiennym wiatrem, a Komisja Regatowa z presją nadciągającego frontu burzowego. Regaty rozpoczęły się od oczekiwania na brzegu, a na wodzie wiele wyścigów trzeba było przerywać i wznawiać, czekając na stabilne podmuchy. 

Na trasie dziewcząt rozegrano dziś tylko jeden wyścig – i to wyłącznie dla złotej grupy. Wśród chłopców udało się przeprowadzić po jednym wyścigu dla każdej z czterech grup oraz dwa wyścigi dla grupy złotej. 

Wśród chłopców prowadzenie utrzymuje Emmanouil Anastasios Vomvylas z Grecji. Najlepszy z reprezentantów Polski, Wojciech Bortkiewicz, plasuje się obecnie na 13. miejscu w grupie srebrnej. 

W tych wymagających warunkach jedni próbowali wykorzystać każdy podmuch wiatru, inni mierzyli się z frustracją i szukali siły w cierpliwości. Matilde Moules z Portugalii, która zajmuje obecnie 53. miejsce, podsumowała dzień krótko, ale trafnie:  
- Było bardzo męcząco, warunki były naprawdę trudne. Próbowaliśmy wiele razy startować. Uczę się na swoich błędach i jestem coraz lepsza. To moje pierwsze Mistrzostwa Europy i jestem zadowolona ze swojego występu. 

Foto: Robert Hajduk

Z kolei Tayfun Türk z Turcji, obecnie na 30. miejscu, zauważył, że mimo chłodniejszej aury, Puck dobrze się sprawdza jako arena zmagań:  
- Dużo trenowaliśmy w ostatnich tygodniach i miesiącach, mieliśmy różne zgrupowania, a teraz staramy się żeglować jak najlepiej. Puck to dobre miejsce, ale trochę zimniejsze niż Turcja. 

Timur Goca z Niemiec (34. miejsce) krótko skomentował trudności:  
- Było dosyć trudno, wiatr zmieniał kierunek i był bardzo słaby. Poziom jest bardzo wysoki. 

Nieco bardziej refleksyjna była Patrycja Jałoszyńska z Polski. Dla niej dzisiejszy dzień był najtrudniejszym momentem regat.  
- Warunki są różne – raz wieje, raz nie wieje. Mi lepiej szło na większym wietrze niż obecnie, więc dzisiaj poszło mi najgorzej ze wszystkich dni. Ale wiem, że każde takie doświadczenie czegoś mnie uczy. Mam nadzieję, że jutro, przy zapowiadanym mocnym wietrze i dużej fali, uda mi się wykorzystać moje atuty. Jestem pozytywnie nastawiona. 

Polskie zawodniczki w złotej grupie żeglowały dziś ze zmienną formą. Nina Mirowska utrzymuje się na solidnym 12. miejscu. Martyna Seroka po dzisiejszym wyścigu spadła na 27. pozycję. Patrycja Jałoszyńska znalazła się na 54. Miejscu i jest 16. w klasyfikacji U16. Natomiast Matylda Jankowska z Kadry Narodowej Polskiego Związku Żeglarskiego zanotowała awans – na 45. miejsce w generalce i 12. wśród zawodniczek U16. 

W klasyfikacji dziewcząt prowadzenie odzyskała Derin Degisen z Turcji. Wśród zawodniczek U16 prowadzi niezmiennie Marta Ferrando Babe z Hiszpanii. 

Mimo pogodowych trudności, duch sportowej rywalizacji nie słabnie, a zawodnicy z nadzieją patrzą na kolejne dni. Niektórzy lepiej czują się silnym wietrze i czekają na jutrzejsze warunki, choć zapowiadany sztorm może spowodować, że cała flota zostanie na brzegu. 

Foto: Robert Hajduk

Organizatorem regat jest Polskie Stowarzyszenie Klasy ILCA przy współpracy z Polskim Związkiem Żeglarskim oraz EurILCA i przy współfinansowaniu ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, 

Gospodarzem regat jest Miasto Puck, Marina Puck i Invest Puck. 
Patroni honorowi: Ministerstwo Sportu i Turystyki, Marszałek Województwa Pomorskiego. 

Partnerzy wydarzenia: Devoti Sailing, Raiffaisen Bank, Best, Fundacja ING Dzieciom, WWF, Uniwersytet Gdański, Nadmorskie Parki Krajobrazowe, Ripper-Covers. 

Patroni medialni: Radio Nowy Świat, TVP 3.