Już dawno od morskiej wody burty ściemniały I żagle niejednym wichrem osmagane. Staruszek jacht u kresu swoich dni W przystani cichej o przygodach śni. |
G D C D G D C D C G C G D e C D |
Ref. : Hej, ruszajmy w rejs |
G C G D e D e C D G |
Staruszek jacht duma może o pierwszym sztormie,
O rejsach, których nie umie wciąż zapomnieć.
Gdy żagli blask na horyzoncie lśni,
Wypłynąć chciałby jak za dawnych dni.
Nieważne co się wydarzy, nieważne kiedy,
Zabierzcie w podróż staruszka raz jeszcze jeden.
Kto ujrzał raz przed dziobem morza dal,
Powracać będzie wciąż do tamtych fal.