MENU

Sheandoah

O, Missouri to wielka rzeka
Ojcze rzek, kto bieg twój zmierzy

Wigwamy indian na jej brzegach
Away, gdy czółno mknie poprzez nurt Missouri

O, Shenandoah jej imię było,
I nie wiedziała co to miłośc.

Aż przybył kupiec i w rozterce,
Jej włąsne podarował serce

A stary wódz rzekł, że nie możę,
Białemu córka wodza ścieli łóże

Lecz wódka białych wzrok mu mami,
Już wojownicy spią z duchami.

Wziął czółno swe i z biegiem rzeki,
Dziewczynę uwiózł w świat daleki

O, Shenandoah, czerwony ptaku
Wraz ze mną płyń po życia szlaku.

Recencje książek żeglarskich
Strona używa cookies (ciasteczek). Dowiedz się więcej do czego służą i jak nimi zarządzać. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich używanie. zamknij