MENU

Muszę coś wyznać

Żeglarze przyznają się do swoich błędów

2025-06-22
Muszę coś wyznać

Paul Gelder & Yachting Monthly

WydawnictwoWydawnictwo Nautica
WydanieI
Rok wydania2023
ISBN978-83-66846-43-2
Dodatkowe infoMiękka okładka, 240 stron
Nasza ocena
ocena: 4.04.0 

Książka „Muszę coś wyznać. Żeglarze przyznają się do swoich błędów” autorstwa Paula Geldera, powstała we współpracy z redakcją prestiżowego magazynu „Yachting Monthly”, to pozycja nietuzinkowa na polskim rynku literatury żeglarskiej. Nie jest to ani poradnik nawigacyjny, ani podręcznik technik żeglarskich, lecz zbiór autentycznych historii i wyznań zwykłych ludzi którzy zdecydowali się otwarcie opowiedzieć o swoich błędach, wpadkach i porażkach na wodzie. 

Paul Gelder, redaktor „Yachting Monthly”, zebrał wyznania czytelników magazynu – ludzi z różnych środowisk i zawodów: policjantów, książąt, pielęgniarek, kucharzy, sędziów, duchownych czy listonoszy. Łączy ich jedno: pasja do żeglarstwa i gotowość do przyznania się do własnych „morskich grzechów”. Autor, przyjmując rolę spowiednika, zainspirowany atmosferą konfesjonału z dzieciństwa, zaprosił żeglarzy do szczerych zwierzeń. Efektem jest zbiór opowieści, które bawią, uczą i wzruszają, a przede wszystkim pozwalają czytelnikowi poczuć się częścią żeglarskiej wspólnoty, gdzie nie ma miejsca na wstyd z powodu błędów – są one bowiem nieodłącznym elementem nauki i rozwoju każdego żeglarza.

Narracja książki jest lekka, pełna dystansu i charakterystycznego, brytyjskiego humoru. Autor nie moralizuje, nie wytyka palcami, lecz z czułością i wyrozumiałością oddaje głos swoim bohaterom. Każda historia jest inna – czasem zabawna, czasem dramatyczna, nierzadko zaskakująca. Przez karty książki przewijają się opowieści o zgubionych kotwicach, źle przemyślanych manewrach portowych, nieprzewidzianych awariach czy błędach nawigacyjnych. Książka jest hołdem dla żeglarskiej szczerości i pokory. Pokazuje, że żaden podręcznik nie zastąpi doświadczenia, a prawdziwa wiedza rodzi się właśnie z popełniania błędów. Autor podkreśla, że żeglarze – niezależnie od wieku, stażu czy pozycji społecznej – są równi wobec żywiołu, jakim jest morze. Wspólne przeżywanie porażek buduje poczucie wspólnoty, a umiejętność przyznania się do błędu jest oznaką siły, a nie słabości.

Choć książka skierowana jest przede wszystkim do żeglarzy, jej przesłanie ma wymiar uniwersalny. Każdy, kto kiedykolwiek popełnił błąd – nie tylko na morzu – odnajdzie tu coś dla siebie. Opowieści zebrane przez Geldera są dowodem na to, że nauka na błędach to nie wstyd, a wręcz powód do dumy. Dzięki temu lektura może być inspirująca również dla osób spoza środowiska żeglarskiego, które szukają książki o odwadze, samokrytycyzmie i dystansie do siebie. Choć jak wiemy nauka na cudzych błędach jest dużo trudniejsza niż na własnych. Książka zawiera też wiele historii z cyklu "morskie opowieści" czy opowiadania z humorem angielskim, w tle mające powiązania z morzem. 

„Muszę coś wyznać” to książka, która powinna znaleźć się na półce każdego żeglarza – nie tylko jako spis krótkich "morskich opowieści" ale i jako źródło inspiracji oraz przestroga. Wiele historii przypomina, że morze nie wybacza pychy, a największym kapitałem żeglarza jest umiejętność uczenia się na własnych (i cudzych) błędach. To także świetny materiał do klubowych dyskusji i wspólnego śmiechu nad własnymi wpadkami, które z perspektywy czasu okazują się nie tylko mniej groźne, ale wręcz budujące.

Książka Paula Geldera to niebanalna propozycja dla wszystkich miłośników żeglarstwa, ale także dla tych, którzy cenią sobie szczerość, dystans i umiejętność śmiania się z własnych potknięć. Dodam, że niektóre opowiadania wymagaja angielskiego poczucia humoru. Miłym dodatkiem są ilustracje Mike Paetona. To lektura, która pokazuje i zachęca do autorefleksji i pokazuje, że żeglarstwo – jak i życie – to nieustanna nauka, w której każdy błąd jest krokiem do stania się lepszym człowiekiem i żeglarzem.

„Muszę coś wyznać. Żeglarze przyznają się do swoich błędów” to książka szczera, zabawna i niezwykle potrzebna – zarówno na jachcie, jak i na lądzie. Bardzo przyjemna książka na zimowe wieczory. Polecam ją każdemu, kto nie boi się przyznać do własnych słabości i ceni sobie żeglarską wspólnotę opartą na wzajemnym szacunku i zrozumieniu. Oby każdy chciał się uczyć na cudzych błędach, to będzie łatwiej to wykorzystać w swoich żeglarskich wojażach po jeziorach i morzach.

Recencje książek żeglarskich
Strona używa cookies (ciasteczek). Dowiedz się więcej do czego służą i jak nimi zarządzać. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich używanie. zamknij