sł. A.Peszkowska, mel. M.Peszkowski, Packet  
| Tysiące strof piękno Twe już zna I nie ma gamy Twoich barw, A Ty wciąż dumne i zachłanne tak, Urodą swoją stale mamisz nas I znów w chłopięcych jesteś snach... | a G C a F C F C G F F C G F a F | 
| Ref. :    Czy w martwej ciszy, czy w sztormie, ja to wiem: | a C D F a G a C D F a G F | 
 Z chłopięcych marzeń co zostaje, gdy
Już Twą prawdziwą zna się twarz?
Oraczem Twoim dzisiaj jestem i
Ech, jakże ciężko wiernie służyć ci,
Lecz chyba sól we krwi już mam... 
 Codzienność z Tobą dziś tak szara jest,
Odarta z wielkich, pięknych słów.
W dusznych kabinach wolno płyną dni,
W jazgocie maszyn ciężkie ma się sny,
Smak samotności także znam... 
 Swą smugę cienia już za sobą mam,
Poznałem Twe zasady gry.
I nie mam żalu, cóż, wybrałem sam,
Choć czasem jeszcze muszę przyznać, że
Świat wielkich żagli mi się śni...  
 
                     
                






