sł. A.Peszkowska mel. "A Packet from The Dogger Bank"
| Dla niej, czy sztorm na Dogger Bank, Czy śnieg, czy gęsta mgła, To wszystko nic, bo ona wciąż Swym kursem, morzem gna. Gdy żagle prężą się u rej, Pochyla maszty swe I dumna tak, i szybka tak, Ocean dziobem tnie! |
d C C d A d F d F d F d A7 d |
| Ref. : Więc... Hej-a!... Dalej!... |
d C C d A d F d F d A7 d |
A Stary nasz tak kocha ją,
Jak dziewkę pieścić chce,
Lecz z nas wyciska siódmy pot,
Pilnuje stale, łaja i klnie.
Bo liczy się dla niego
Jej pocztą wypchany brzuch,
Więc ciągle tkwi nad karkiem nam
I tyrać trzeba za dwóch!
Na pysk już padł niejeden z nas,
Powiedział sobie, że
Z tym fachem skończyć przyszedł czas,
Bo każdy pożyć chce.
Spokojnie można krowy wszak,
Wśród pól hodować znów...
Przed statkiem jednak z Packet Line
Zdejmiemy czapki z głów!






