MENU

Bitwa o Gotland - historia bałtyckich walk z OSTAR w tle

2016-09-19
Bitwa o Gotland
Bitwa o Gotland - historia bałtyckich walk z OSTAR w tle
Foto: M. Wilczek

Skąd się wzięła Bitwa?

Kilka lat temu Krystian Szypka przygotowywał się do startu w transatlantyckich, klasycznych regatach samotników OSTAR. Aby wziąć w nich udział, musiał uzyskać potwierdzenie posiadanych kwalifikacji - nie chodziło wcale o patenty kapitańskie, ale o pokonanie trasy,  częściowo podobnej do tej, jaką  musieli pokonać zawodnicy na oceanie.
W Polsce nie było wówczas regat samotników, których trasa liczyłaby więcej niż 500 mil i posiadała maksymalnie dwa punkty zwrotne, jak wymagają tego przepisy Royal Western Yacht Club of England, organizatora OSTAR

Pierwszą Bitwę zorganizowano więc w roku 2012. Były to regaty nietypowe, ponieważ dwóch rywalizujących ze sobą kapitanów pokonywało różną trasę. 4 października 2012 Jacek Zieliński wystartował z Gdańska, a Krystian Szypka ze Świnoujścia. Obaj wystartowali o tej samej godzinie, obaj musieli okrążyć Gotlandię, obaj pokonali liczne przeciwności pogodowe i po niecałych czterech dobach wyścigu non-stop równocześnie przecięli wspólną metę w Gdańsku.

Dzięki pierwszym w historii polskiego żeglarstwa polskim samotnym regatom non-stop na tak długiej trasie, Krystian Szypka uzyskał kwalifikację do OSTAR. 27 maja 2013 na jachcie Sunrise wystartował z brytyjskiego Plymouth do Newport w USA. Ukończył wyścig na 3 miejscu w najpopularniejszej klasie Jester, dedykując niełatwe zmagania z Atlantykiem zmarłej siatkarce, Małgorzacie Dydek. Jesienią zorganizował po raz drugi Bitwę o Gotland.

W edycji 2016 dwóch kolejnych żeglarzy z Polski ubiega się o kwalifikację do regat OSTAR 2017. To Andrzej Kopytko, startujący na jachcie Delphia 37 GT (True Delphia) oraz Maciej Muras na Delphia 40.3 (DELPHIA III).

Bitwa po raz drugi
Do udziału w drugiej edycji zgłosiło się kilku zawodników, ale wystartowało tylko dwóch. Na starcie miał również pojawić się znany z udziału w regatach Jester Azores Challenge 2012 polski żeglarz samotnik, Edward Zając. Niestety latem 2013 roku Edward zginął w trakcie rejsu. Organizatorzy postanowili uczcić zmarłego tragicznie przyjaciela organizując żeglarski memoriał jego imienia. Portem startu została Ustka, port macierzysty Edwarda. Metą, tak jak poprzednio, Gdańsk. Rywalizację wygrał Krystian Szypka (s/y Polska Miedź - Delphia 40), drugie miejsce zajął Jacek Zieliński (s/y Quick Livener).
Aby kontynuować coroczne wspomnienie postaci Edwarda Zająca, ustanowiono specjalną nagrodę jego imienia dla najwytrwalszego zawodnika. Ten, kto na mecie melduje się jako ostatni, otrzymuje za wytrwałość i konsekwencję nagrodę imienia człowieka, dla którego wytrwałość, odwaga i przeciwstawianie się żywiołom stanowiło chleb powszedni.

Trzecie rozdanie
Ponieważ pierwotna formuła – pojedynku zachodu ze wschodem – była dość uciążliwa dla zawodników, od roku 2014 Bitwa ma wspólny start i metę w Gdańsku. W trzecich regatach brało udział siedmiu zawodników, jeden wycofał się na trasie z powodów technicznych. Do mety dotarło sześć jachtów. Najszybszy w czasie przeliczonym okazał się Jacek Zieliński (Quick Livener), odbierając puchar Krystianowi. Nagrodę im. Edwarda „Gale” Zająca zdobył ostatni na mecie Maciej Ziemba.

Foto: K.Marjanski

Czwarte starcie
Czwarta Bitwa odbyła się w ustalonej rok wcześniej formule, czyli z Gdańska do Gdańska. Sponsorem strategicznym została firma Delphia Yachts, obchodząca w roku 2015 dwudziestopięciolecie istnienia. Po raz pierwszy w historii Bitwa musiała zostać wstrzymana na kilkanaście godzin z uwagi na silny sztorm po wschodniej stronie Gotlandii. Warunki stanowiły realne zagrożenie dla bezpieczeństwa samotników. Osłaniały ich dwa jachty asystujące, Delphia XII i Fujimo, dzięki czemu ze wszystkimi jachtami biorącymi udział w regatach zapewniony był stały kontakt, a zawodnicy mieli dostęp do wszystkich bieżących informacji oraz prognoz i ostrzeżeń.
Z 20 jachtów, które wystartowały, sklasyfikowano 16, w podziale na klasy. Kuba Strzyczkowski (Delphia Trójka) wycofał się zaraz po starcie z powodu awarii, Maciej Ziemba (Janeczka) wycofał się po kilku dniach, a Aleksandra Emche (Drosomak) i Bartek Czarciński (Perła Gdyni) nie zostali sklasyfikowani ze względu na nie zastosowanie się do decyzji organizatora nakazującej schronienie się w porcie Visby.
Zwycięzcami zostali: Jacek Zieliński (Quick Livener) w klasie ORC 1, Kuba Marjański (Busy Lizzy) w ORC 2, w klasie OPEN Krzysztof Fojucik (OFO), który pierwszy przeciął linię mety w czasie bezwzględnym.
Równocześnie z zawodnikami głównych klas Bitwy odbył się pierwszy na Bałtyku wyścig jachtów klasy Imoca 60 – Zbigniew Gutkowski zmierzył się z Tomaszem Siekierko i jak przekazali obaj panowie, łatwo nie było. Wygrał „Gutek”, wyprzedzając Tomka o ponad pięć godzin.

2016
W tym roku organizatorzy czekają na zawodników od piątku 16 września w gościnnej Marinie Delphia w Górkach Zachodnich, która tak jak w ubiegłym roku, dzięki uprzejmości Delphia Yachts na tydzień zmieniona zostanie w wioskę regatową. Przez cały czas trwania Bitwy o Gotland można będzie tam na żywo śledzić zmagania zawodników na monitorze w biurze regat. Kibice mogą również zaparkować tam samochody, rozstawić namioty i przyczepy w oczekiwaniu na powrót bałtyckich wojowników.
W sobotę 17 września odbędą się inspekcje jachtów oraz szkolenie SAR dla zawodników. Start piątej edycji – w niedzielę, 18 września, w samo południe. Zapraszamy!

Milka Jung

Recencje książek żeglarskich