sł./mel. P.Zaleski, Cztery Refy  
| Zaciągnął się kiedyś na okręt "Noir", Zbuntował załogę, piratem się stał. W Cieśninie Torresa grasował przez rok. Niejeden tam statek zakończył swój los.  | 
            C G* D C G D G C G D C G D G  | 
        
|                           Ref. :    Kanonier McCarthy to bitny był chłop. 	 | 
                         G C G D C G C D G C G D C D G C G  | 
        
 Gdy forsy miał dosyć, osiedlił się w Perth
I życie spokojne do śmierci mógł mieć,
Lecz zgubił go hazard. - Postawcie tu dzban!
Jak zginął McCarthy opowiem dziś wam. 
 W tawernie "Pod Słoniem" jak zwykle był tłok.
McCarthy grał w kości, pił piwo jak smok.
Co rzut, to dwie szóstki, a czasem i trzy.
Ech, łza się kręciła na widok tej gry. 
 Do gry zasiadł Oskar zwalisty jak tur
I garść złotych monet wyrzucił na stół.
Rzucali na zmianę - McCarthy i on,
I przegrał wnet Oskar swój półroczny żołd. 
 Rozjuszył się Oskar, do bójki się rwał,
McCarthy był szybszy, a cios pewny miał.
Lecz kumpel Oskara, co w tłumie się krył,
Ukradkiem od tyłu nóż w plecy mu wbił.   
                    
                





