MENU

Maja Dziarnowska 7 zawodniczką świata w klasie iQFOiL

2025-07-11
Maja Dziarnowska 7 zawodniczką świata w klasie iQFOiL
Foto: Sailing Energy

Zakończone w Aarhus Mistrzostwa Świata klasy iQFOiL były prawdziwym testem wytrzymałości, odporności psychicznej i sportowego charakteru – zarówno dla zawodników, jak i całego sztabu szkoleniowego. Trener Główny Polskiego Związku Żeglarskiego, Piotr Myszka, podkreśla, że choć ambicje sięgały wyżej, to polska reprezentacja pokazała się dobrze – zwłaszcza patrząc przez pryzmat trudnych warunków i bardzo wyrównanego poziomu światowej czołówki.

Maja Dziarnowska: walka do samego końca i 7. miejsce na świecie
– Bardzo dobry wynik, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Maja zaczęła sezon po kontuzji. Jej siódme miejsce to efekt ogromnej pracy – komentuje Piotr Myszka. – W ćwierćfinale pokazała się z bardzo dobrej strony, przez większość wyścigu prowadziła, ale na ostatnim kursie pełnym zabrakło jej szczęścia – stanęła bez wiatru i spadła z pozycji liderki na trzecią. To wyeliminowało ją z dalszej walki o medale, ale mimo niedosytu – to naprawdę solidny występ.

Seria medalowa wyścigów Mistrzostw Świata w Aarhus początkowo miała się odbyć bez obecności biało – czerwonych. Jeszcze wczoraj wieczorem Maja zajmowała bowiem 9 miejsce, jednak trwające do późnych godzin protesty przesunęły ją ostatecznie w klasyfikacji generalnej, dając dziś szansę na dalszą walkę. 
– Mam bardzo mieszane, słodko-gorzkie uczucia. Wczoraj nie rozegrano żadnych wyścigów, więc nie miałam okazji, by powalczyć o awans do czołowej ósemki. Zaczęłam już godzić się z tym, że to koniec mojej walki o medalowy wyścig – opowiada Maja Dziarnowska (Sopocki Klub Żeglarski).

Foto: Bartosz Modelski

- Dziś stanęłam na starcie z takim samym nastawieniem jak zawsze – żeby dać z siebie wszystko i wykonać swoją pracę najlepiej, jak potrafię. Z mojej perspektywy – zrobiłam dobrą robotę. Od początku wyścigu płynęłam w czołówce, dobrze wybrałam stronę halsówki, ale niestety na kursie pełnym ominął mnie szkwał. Zatrzymałam się i nie byłam już w stanie wrócić do wiatru. 
– Emocje są bardzo mieszane. Oczywiście, czuję niedosyt, bo wszystko mogło potoczyć się inaczej. Ale z drugiej strony, patrząc na całokształt tej drogi – od operacji, przez ciężką zimę, aż po powrót do światowej czołówki – wiem, że powinnam być z siebie dumna. Choć teraz jeszcze tego nie czuję. W takich chwilach serce sportowca trochę pęka, bo kiedy coś było tak blisko… a jednak się nie udało – to boli.
– podsumowuje Maja Dziarnowska, która kończy Mistrzostwa Świata na 7 miejscu.

Anastasiya Valkevich musiała wycofać się z rywalizacji z powodów zdrowotnych, ale – jak zapewnia trener – wszystko jest pod kontrolą i zawodniczka powinna wkrótce wrócić do pełni formy. Maja Kuchta, Martyna Duzowska i Ola Wasiewicz ścigały się w grupie srebrnej, pokazując potencjał, ale też wyraźnie odczuwając brak doświadczenia w rywalizacji z tak liczną i silną stawką.

W klasyfikacji męskiej Paweł Tarnowski (SKŻ Sopot) zakończył regaty na 11 miejscu, natomiast 19-letni Igor Lewiński zaskoczył formą, wygrywając jeden z wyścigów i kończąc regaty na 22. miejscu w klasyfikacji generalnej (5. w kategorii U23). Za nim znaleźli się: Michał Polak na 32 miejscu i Dominik Lewiński na 34 (wszyscy trzej AZS AWFiS Gdańsk).
– Widać, że młode wilki zaczynają się przebijać do czołówki. Startują bez kompleksów, potrafią walczyć z najlepszymi i osiągać świetne wyniki – ocenia Piotr Myszka i dodaje: – To był jeden z najtrudniejszych czempionatów ostatnich lat. Warunki były nieprzewidywalne, różnice punktowe minimalne, a poziom niezwykle wyrównany.

Pomimo niedosytu, trener główny ocenia regaty pozytywnie: - Nie był to nasz szczyt możliwości, ale biorąc pod uwagę okoliczności – wyniki są obiecujące. Widać, że młodzież idzie mocno do przodu, a zawodnicy wracający po kontuzjach znowu liczą się w walce o najwyższe cele. Teraz pełna mobilizacja przed kolejnymi startami – w tym najważniejszymi – mistrzostwami świata U23 we wrześniu.

Recencje książek żeglarskich
Strona używa cookies (ciasteczek). Dowiedz się więcej do czego służą i jak nimi zarządzać. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich używanie. zamknij